loader gif

Dlaczego Bóg odsuwa Twój talerz?

Dlaczego Bóg odsuwa mój talerz???

Zapytał na sesji ostatnio jeden z moich klientów.
– Mam wrażenie, że napełnia mój talerz cudami, organizuje zbiegi okoliczności, pieniądze, miłość, ale tylko po to, by za moment to wszystko zatrzymać, pogrozić palcem i powiedzieć: „nie tak szybko!” i po prostu zabrać mi ten talerz!!! Co ze mną jest nie tak?! – emocjonował się.

Czy też masz czasem takie wrażenie?
Czy twoje życie przypomina emocjonalny rollercoaster?

Stare przysłowie mówi: „Raz na wozie, raz pod wozem”. I rzeczywiście czasami w życiu tak jest, że wspinamy się na jakąś górę, już prawie jesteśmy na szczycie, a tu nagle burza nas odgania, halny zaczyna wiać i musimy zawrócić.
Wtedy pojawiają się emocje: złość, rozczarowanie, poczucie winy, poczucie bycia nie dość dobrym. Dzieje się tak, ponieważ oceniamy siebie a z bezradności wobec okoliczności obwiniamy siebie albo samą burzę. Bo przecież, gdyby nie ta polityka, ekonomia, gdyby sąsiadka nie była taka wścibska, gdyby mój mąż wymienił ten kran w łazience… Ciągle gdyby to oni…
Albo wobec siebie: pewnie nie jestem jednak na to gotowy, może inni na to bardziej zasługują, może nie mam wiedzy, umiejętności, oni są lepsi…

Nie jesteśmy w stanie przewidzieć często okoliczności. Nie wszystkie bowiem zależą od nas.
Jednak czy wiesz o tym, że twoje emocje kreują twoją rzeczywistość?

Tak, twoja postawa wpływa na to, co się dzieje w twoim życiu.
Załóżmy, że masz za moment wystąpienie na ważnym zebraniu w pracy. Zaczynasz się denerwować, chociaż całą noc czytałeś raport. Jednak wewnątrz masz obawę, czy jesteś wystarczająco kompetentny, czy dobrze to przedstawisz, czy kontrahenci to kupią, czy uznają cię za idiotę, który chce im coś wcisnąć…

I tak w trakcie prezentacji zaczynają trząść ci się kolana. Zaczynasz się jąkać, nie pamiętasz ważnych danych, nie umiesz odpowiedzieć na pytanie… Twoi odbiorcy rozpraszają się, przestają cię słuchać, a w końcu ignorują.
Kontrakt nie został zawarty.

Dlaczego?

Bo przecież nie dlatego, że byłeś nieprzygotowany!
Mógłbyś zrzucić winę na brak klimatyzacji, pot zalał ci oczy i nie widziałeś dobrze danych na monitorze.
Mógłbyś zrzucić winę na to, że to odbiorcy byli do ciebie nieprzychylnie nastawieni.

Ale prawda jest taka, że twoje wyczerpujące emocje sprawiły, że zachowałeś się tak, jak nie chciałeś się zachować. Nie byłeś sobą. Twój stres odciął ci połączenie z mózgiem, przez co nie pamiętałeś tego, co chcesz powiedzieć. Nagle twój najgorszy koszmar się ziścił. Twoje emocje stworzyły taki scenariusz, jakiego chciałeś uniknąć.

Czy zatem Bóg odsunął twój talerz?

No cóż, sądzę, że to nie ma z nim nic wspólnego. Podobnie jak u mojego klienta, u którego stres i poczucie winy, a czasem nawet niedowierzanie, że może być aż tak dobrze, sprawiało, że spodziewał się załamania popytu, koniunktury, relacji…
Ale chcę ci powiedzieć, że nie musi tak być!
Nie musisz być ofiarą emocji i stresu!
Możesz czuć się spokojny i spełniony niezależnie od burzy na zewnątrz!

Rozwiązaniem jest trening odporności, który w sposób świadomy pozwala ci zarządzać swoją energią!

Trening ten polega na praktyce technik opartych na koherencji serca. To ćwiczenia, które pozwalają świadomie wpłynąć na fizjologię twojego ciała, rytm serca, układ nerwowy i hormonalny. Równowaga tych systemów to właśnie KOHERENCJA.

W tym stanie budujesz swoje rezerwy energetyczne, jesteś w stanie zmienić swoje nawykowe reakcje emocjonalne, uwolnić się od stresu i przestać kreować smutne scenariusze.

Kiedy praktykujesz przebywanie w stanie równowagi między twoim sercem i mózgiem, aktywujesz hormony młodości, cofasz negatywny wpływ stresu, który już spowodował dolegliwości lub choroby, twoje ciało się regeneruje, twoje myślenie jest jasne, podejmujesz lepsze jakościowo decyzje, tworzysz harmonijne relacje z otoczeniem, zarówno w domu jak i w pracy.

Ten trening przynosi niezliczoną ilość korzyści dla twojego ciała, mózgu, zdrowia i efektywności, ponieważ im więcej masz odporności, tym jesteś bardziej zdrowy, skuteczny w działaniu a przede wszystkim nie doświadczysz wypalenia.

Z moim klientem ćwiczyliśmy tym razem zmiany postaw i zachowań z wykorzystaniem technik opartych na koherencji: komunikacji serca i mózgu. I już w ciągu kilku minut jego postrzeganie sytuacji uległo zmianie i znalazł nowe rozwiązania.

Jeśli doświadczasz w życiu burzy emocjonalnej, zmagasz się ze stresem, wyczerpaniem, wypaleniem, brakiem harmonii w relacjach i biznesie, to zapraszam cię do kontaktu i na konsultację wstępną z narzędziem diagnozy stresu Instytutu HeartMath: Stress and Well-Being Assessment. Pokaże ci, które obszary twojego życia wymagają pilnej interwencji.

Zapraszam cię też na szkolenie otwarte, jakie organizuję w kwietniu w Poznaniu albo możesz zrobić niespodziankę swojemu zespołowi organizując szkolenie zamknięte.
Wpadnij na stronę: www.koherencjaserca.com lub napisz do mnie na kontakt@malgorzatakwietniewska.com.

I pamiętaj, że Bóg lubi, kiedy masz pełny talerz .

Małgorzata Kwietniewska
HeartMath Trainer and Coach