loader gif

Relacja Ja-Ja

Najważniejsza relacja w moim życiu

Całe nasze życie toczy się wokół budowania najróżniejszych relacji. Począwszy od tych w najmniejszej komórce społecznej, jaką jest rodzina, przez relacje ze znajomymi, przyjaciółmi, kolegami z pracy oraz związki oparte, mówiąc ogólnie, na uczuciu romantycznym. Tempo życia w XXI wieku nie pozostawia nam zbyt wiele czasu na refleksję i analizę naszych związków z innymi ludźmi. Zauważamy, że coś „nie gra”, „nie pasuje” czy „nie odpowiada” zazwyczaj w momencie, gdy naprawdę zaczyna być źle. Zadajemy sobie wtedy pytanie: „dlaczego”?

Szukamy wiecznie złotego środka, magicznego eliksiru, który sprawi, że wszelkie nasze relacje będą cudowne. Będziemy czuli się akceptowani i kochani, uwielbiani, szanowani… Rynek oferuje nam wiele szkoleń, artykułów czy publikacji rodem: „jak zbudować szczęśliwy związek?”. Oczywiście, warto szukać różnorodnych rozwiązań i je testować, aby znaleźć te najbardziej nam odpowiadające.

Według mnie milowym krokiem w kierunku budowania wspaniałych relacji z innymi, jest zbudowanie trwałej  relacji z samym sobą, opartej na szczerości, szacunku i miłości. Jest nauka rozmowy z samym sobą, świadomość głosu dobywającego się z naszego wnętrza. Jak w przypadku przysłowiowego jajka: jeśli skorupka pęka w wyniku działania siły zewnętrznej, życie się kończy, ale gdy przebija ją siła działająca od wewnątrz, rodzi się życie.

W zakresie rozwoju osobistego często słyszymy frazę „żyć w zgodzie ze sobą”. Ale czy tak naprawdę ktoś z nas zastanawia się nad tym wstając rano do pracy i pijąc w pośpiechu kawę? Patetycznie prowadzimy auto rozważając „czy ja żyję w zgodzie z samym sobą”? Po pierwsze, określenie to może być niejasne. Dla każdego przecież będzie oznaczało coś zgoła zupełnie innego. Po drugie, skoro nie wiem, co to oznacza, to skąd wiem, że tak nie jest w moim przypadku?

Od czego więc zacząć określenie miejsca, w którym się znajdujemy?

Dawkując emocje, proponuję rano, pomiędzy piciem kawy tudzież herbaty a szorowaniem zębów, stanąć przed lustrem i przypatrzeć się tej osobie, która na ciebie patrzy. Zadaj sobie kilka pytań:

– Jaka to jest osoba? Jak ją postrzegasz? Czy jest sympatyczna czy wrogo nastawiona?

– Co ci się podoba w tej osobie? A może jest coś, co ci się nie podoba?

A teraz najciekawsze. Uśmiechnij się do swojego odbicia. Powiedz tej osobie: „droga Mieciu/drogi Mietku (tu wstaw swoje imię), życzę ci dzisiaj miłego dnia”.

Praktykuj codziennie. Myślę, że rezultat, może cię zaskoczyć.