loader gif

O Dwu-punkcie

Zastanawiałeś się kiedyś, czy twój dzień wyglądałby inaczej, gdybyś rano wypił herbatę zamiast kawy?
°
A może czasem rozważasz, jak potoczyłoby się twoje życie, gdybyś wybrał inne studia albo wyjechał do innego miasta?
°
Pomiędzy pierwszym a drugim pytaniem tak naprawdę jest niewielka różnica, ponieważ nawet najmniejsza zmiana decyzji w naszym życiu sprawia, że zmienia się ścieżka naszego doświadczenia.
°
Może ich istnieć nieskończenie wiele: nieskończenie wiele możliwości tego, jak mogło i może potoczyć się twoje życie.
Każde z tych rozgałęzień cechuje jakieś prawdopodobieństwo. Krzyżują się ze sobą, zbiegają i rozbiegają.
°
Z każdym twoim wyborem łączą się także wybory i intencje innych osób. Ty nie widzisz nigdy pełnego obrazu, ponieważ twoje pięć zmysłów, z których zazwyczaj korzystasz, nie pozwalają ci na to. Stoisz przy obrazie i patrzysz na niego przez rurkę po papierze toaletowym. Widzisz jakieś drzewa, sadzawkę, szare kolory. Kiedy trochę się przesuniesz, zauważasz inne obrazy, budynki, jakąś nogę i psa. I tak wygląda śledzenie ścieżki twojego życia przez twoją świadomość.
°
Doświadczanie i stosunek do rzeczywistości, zależne są od twojej percepcji. Ta zaś obarczona jest określonym kodowaniem: programami przekonań, wierzeń i emocjonalnych wzorców. Wszystko to, na poziomie kwantowym, jest po prostu informacją, której rekonfiguracja zmieni twoją percepcję. Zmiana percepcji zmieni zaś sposób doświadczania życia.
°
W skrócie brzmi to prosto i logicznie, choć nie jest linearnym ani logicznym. W procesie takiej zmiany potrzebujesz bowiem odsunąć się od obrazu, by zobaczyć większą jego część. A najlepiej byłoby wyrzucić z dłoni tę rurę, przez którą na niego patrzysz. Wtedy możesz zobaczyć, że życie to nie tylko szare kolory, ale też złoto i purpury, a widzeniu tego przeszkadza ci tylko skupienie się na brunatnych barwach i zastanawianie się, dlaczego takie są.
°
Twoje ciało otacza pole elektromagnetyczne, które przenosi do zewnętrznego pola środowiska mnóstwo różnych informacji. Jak dotąd badania wykazały, że przede wszystkim przenoszą twoje emocje i nastawienie, wpływając na to, co cię otacza, czyli na ludzi oraz wydarzenia. Badacze tropią nadal, jakie jeszcze informacje zawarte są w tym polu, choć od dawna wiadomo, że pola magnetyczne są nośnikiem ogromnej liczby informacji.
°
Tak więc jesteś zbiorem pól i informacji, na które składa się twój stan zdrowia, relacje, praca, pieniądze, marzenia, plany i cele a z drugiej strony, ukryte informacje, które zaburzają płynne śledzenie rozwoju każdej z tych sfer. Postrzegasz je zazwyczaj jako problemy: problemy ze zdrowiem, ktoś ci coś zrobił, jest inny niż myślisz, że jest, pracy jest za dużo, za mało, za mało pieniędzy, marzenia są trudne do realizacji itd. To tylko przykład. Ale każde z tych ograniczeń także jest informacją zapisaną w twoim polu.
°
Zachęcam cię do zgłębienia tak zwanych technik kwantowych, poczynając od najprostszego dwupunktu. Nie jest to magiczna różdżka, bo sam w sobie nie ma on znaczenia ani magii. Ważne jest to, co możesz zmienić dzięki umieszczeniu swojej świadomości na innej płaszczyźnie i zaobserwowaniu nawet najdrobniejszej zmiany, która skieruje doświadczanie twojego życia na nowe tory prawdopodobieństwa.
°
Dwupunkt opiera się na kilku założeniach. Między innymi na kwantowej teorii obserwatora, która mówi, że obserwator przez sam fakt obserwacji wpływa na efekt eksperymentu. Obejrzyj na YT film „Eksperyment Younga”. W wielkim uproszczeniu, twoje oczekiwania wpływają na oglądaną przez ciebie rzeczywistość. Tylko czasem nie wiesz, że twoje nieświadome przekonania są już oczekiwaniem i kształtują twoje życie.
°
W dwupunkcie z teorii jaką zapewne wyczytałeś gdzieś już do tej pory, skupiasz się na dwóch punktach. Ale chodzi tak naprawdę o to, że używając swoich zmysłów, dotyku, wzorku, nawet intuicji, dokonujesz w tym wypadku subtelnego, kwantowego pomiaru. Obserwując zmianę w dwóch punktach będących reprezentacją obecnego stanu, harmonizujesz je ze sobą. Cofasz stan obecny do pełnego potencjału, w którym wszystkie możliwe wybory i ścieżki znajdują się w superpozycji – jak mówi fizyka kwantowa –
czyli istnieje nadal wybór, którego ponownie możesz dokonać. Nie załamujesz fali prawdopodobieństwa w sposób twardy, bo otrzymałbyś taki sam rezultat jaki masz, czyli stan lub problem, który właśnie chcesz zmienić.
°
To, co robisz, to przez swoją świadomość i zmysły dokonujesz ponownego, lekkiego załamania fali, gdzie każda, najdrobniejsza i zaobserwowana zmiana w tobie lub otoczeniu, jest przyczynkiem do wprowadzenia większych zmian w twoim życiu. Skuteczność zależy nie od ograniczeń technik czy narzędzi, ale od twoich blokad i przyzwyczajenia do tego, jak działa świat i jaka według ustaleń kolektywnej świadomości jest rzeczywistość. I to właśnie należy zmienić: odkleić się od dotychczasowego paradygmatu rzeczywistości, by móc ją zmienić dla samego siebie.
°
Dwupunkt nie jest zatem nawet techniką. Nazywanie czegoś techniką już samo w sobie buduje ograniczenia i wprowadza reguły, a reguły to ograniczenie kreatywności. Richard Bartlett, jeden z promotorów tej metody, mówi, że to wehikuł dla transformacji świadomości. Poprzez zaobserwowanie zmiany na subtelnym poziomie, wprowadzasz korektę w swojej rzeczywistości. A właściwie, pozwalasz na to, by zmiana się zadziała. Po prostu przestajesz się upierać na określony scenariusz i pozwalasz się dziać życiu najlepiej dla ciebie.
°
Poprzez opuszczenie swojej świadomości do wnętrza, co niektórzy nazywają wejściem w pole serca, choć nim nie jest, ponieważ tym polem jesteśmy i mamy to sobie po prostu uświadomić, twoja świadomość wychodzi poza ramy twoich ograniczeń. Intencjonalność, czyli wybór obszaru jaki chcesz poddać korekcie, umożliwia spore pole manewru w procesie zmiany życia.
°
Dla mnie dwupunkt to tylko słowo, a praktyka zawiera o wiele więcej. To inne spojrzenie na samego siebie, rzeczywistość oraz swoje życie. To przejście ze stanu ograniczenia do wolności kształtowania doświadczeń. To wolność w robieniu tego tak, jak chcę, jak sobie wymyślę i korzystaniu przy tym z całej wiedzy jaką już do tej pory zgromadziłam. Bo tu nie ma ignorancji odnośnie tego, co jest lepsze czy bardziej skuteczne. To ja decyduję o tym, jak to obserwuję i co postanowię zaobserwować.
°
Teorie są dobre, ale najlepsza jest praktyka.
By samodzielnie i skutecznie zmieniać emocjonalne i mentalne wzorce, trzeba praktykować samemu.
Nie chodzi o uzdrawianie, ale o zmianę percepcji. Zdrowie jest skutkiem ubocznym.
Nie chodzi o filozofię, ale o stanie się świadomym wyborem i zyskanie pewności w tym, że możesz kształtować swoje życie.
°
Chodzi o podążenie i wejście w nowe wzorce zachowania, myślenia i działania, które inicjujesz poprzez swój dwupunkt, czyli twoją decyzję o zmianie.
Chodzi o to, by wyjść poza to, co do tej pory zaakceptowałeś jako swoją rzeczywistość, by skorygować każdy jej obszar.
°
Chcę się podzielić z Tobą swoim doświadczeniem w używaniu różnych narzędzi i sposobem życia oraz doświadczania.
Do króliczej nory jednak wejdziesz już sam. Lubię kwantowe życie i stosując się do uniwersalnych duchowych praw oraz działania naszego umysłu świadomego i podświadomego, skutecznie zmieniam to, co chcę zmienić. I ta skuteczność przejawia się także u uczestników warsztatów. Każdy tworzy falę zmiany na lepsze, która dotyka kolejnych osób.