loader gif

Poznaj swoją duszę

Według wielu tradycji duchowych, człowiek nie jest istotą wyłącznie materialną i ograniczoną, ale przede wszystkim istotą duchową, która swoje ciało wykorzystuje jako rękawiczki dla duszy w doświadczaniu ziemskiej rzeczywistości. To duch obdarza nas życiem, a uświadomienie sobie tego pomaga docenić tę ogromną siłę, jaką jest każdy człowiek.

Tchnienie życia jest wspólne dla wszystkich. Mimo tego, każdy duch, dusza czy też Wyższe Ja, posiada także swoją indywidualną wibrację, która nie jest tym samym, co osobowość. Ta jest tworem ziemskim, stworzonym na bazie identyfikacji z różnego rodzaju rolami, jakie pełni człowiek w swoim życiu, takimi jak bycie czyimś dzieckiem, rodzicem, pracodawcą, podwładnym, ale też należącym do określonych grup, posiadającym cechy charakteru itd. Osobowość może nawiązać kontakt ze swoją duchową częścią, by tworzyć życie zgodne ze swoim wewnętrznym głosem i być bardziej szczęśliwa.

Zacznij od poznania swojej duszy, otwarcia się na głos wiecznej iskry życia tlącej się w twoim wnętrzu. Spróbuj odczuć jej charakter i określ, czy jest łagodna, niepewna, twórcza, nieśmiała a może namiętna, władcza, buntownicza bądź figlarna? Zadaj sobie pytanie, w jakich obszarach życia czujesz się najpewniej i najspokojniej? Co nieustannie flirtuje z twoją uwagą? Jakie czynności pochłaniają cię tak bardzo, że zapominasz o posiłku i śnie? Co sprawia, że twoja dusza błyszczy z zachwytu? Co daje jej inspirację i natchnienie? Co sprawia, że poszerza się w kierunku nieskończoności?

Następnie zwróć uwagę na to, jaka strawa sprawia, że twój duch czuje się nasycony. Jakie zajęcia napełniają cię uczuciem zadowolenia i satysfakcji? Co powoduje, że czujesz się dobrze będąc sobą? Jakie doświadczenia sprawiają, że wpadasz w zachwyt, rzucasz się w wir życia bez poczucia winy? Jakie czynności czy rozrywki przynoszą ci ukojenie i spokój?

Zauważ, co krzepi twoją duszę. Czy dajesz jej wszystko to, czego potrzebuje by się rozwijać i błyszczeć? Czy podążasz za tym, co odczuwasz jako zgodne z głębią twojej istoty?

Bywa, że na skutek warunków, w jakich funkcjonujemy, schematów i przekonań, nie robimy tego, co zasila naszą duchową esencję. Przyczyn może być wiele, począwszy od zwątpienia w sens tego, co mówi wewnętrzny głos, z obaw o przetrwanie, lęku przed opinią innych czy ze względu na obrany już wcześniej sposób na życie. Większość ludzi funkcjonuje w poczuciu konieczności wypełniania obowiązków wobec otoczenia i bliskich oraz ogromnej odpowiedzialności. Często wiara w to, że robienie czegoś dla siebie jest samolubstwem czy egoizmem, skutecznie odcina nas od twórczego, duchowego pierwiastka w naszym wnętrzu i powoduje duchową anoreksję. Zapominamy o tym, że trzeba życie przeżywać a nie po prostu przetrwać je do fizycznej śmierci. W ten sposób obumiera nasz duch, który chce się wyrażać poprzez nas w materii i czerpać inspirację z określonych doświadczeń.

Potrzeby mogą być różne. Jeden duch, rządny przygód i wrażeń, odnajdzie się w aktywnym środowisku i pędzie życia, a inny, twórczy i łagodny, będzie potrzebował spokojnego azylu blisko przyrody. Mój przykładowo, jest typowym Rydwanem, runicznym Raidho. Potrzebuję zmian, by czuć, że żyję. Uwielbiam przygodę, samotne zwiedzanie miast, poznawanie ludzi i języków. Moją duszę karmi dzielenie się wiedzą duchową z innymi, inspirowanie, uczenie i po prostu kochanie ludzi. Ale po każdym zrywie aktywności potrzebuję odpoczynku i samotności. Wtedy wypełnia moją duszę spokój, gdy piszę, czytam i obserwuję przyrodę. Zanurzona w siebie czuję się spokojna i szczęśliwa. Zawsze poszukuję równowagi pomiędzy pędem a odpoczynkiem, miastem i wsią, towarzystwem i samotnością. Moja natura jest zmienna, ale zrównoważona. Typowo artystyczna, poszukująca środków wyrazu przez słowa, obrazy i uczucia. Z drugiej strony świetnie odnajdująca się w świecie liczb, strategiach i nauce. To jednak pisanie i dzielenie się sprawia, że zapominam, kiedy ostatnio zjadłam i nigdy nie czuję się senna. A czy ty wiesz, co karmi twoją duszę?

13995472_10205735802669341_1783501051056542646_o

 Sonia Choquette podaje sprawdzone sposoby na to, by odnaleźć to, co zasila twoją duszę. Spróbuj:

– słuchać inspirującej muzyki,

– śpiewać,

– urządzać sobie długie, luksusowe kąpiele z pachnącymi solami kąpielowymi,

– medytować,

– ozdabiać swój dom świeżymi kwiatami i roślinami,

– nie robić nic,

– chodzić na spacery,

– wypełnić sypialnię świecami i wygodnymi poduszkami,

– czytać o podróżach albo podróżować,

– zapewnić ciału trening fizyczny,

– modlić się,

– zwolnić we wszystkim, co robisz,

– dużo się śmiać.

Zwróć uwagę na to, kiedy czujesz się lekko i beztrosko w swojej skórze. Rób więcej tego, co przynosi ci satysfakcję i spokój, bez poczucia winy. Zyskasz wtedy większe połączenie ze swoim duchem, a reagowanie na jego potrzeby zapewni ci więcej spokoju i satysfakcji. Stań się wrażliwy na swoje duchowe potrzeby.

Nie istnieje jeden, sprawdzony sposób na większy kontakt ze swoją duchową naturą. Niech wypełnia cię ciekawość dziecka, bądź otwarty i zaciekawiony tym, co wzmacnia najgłębsze warstwy prawdziwego ciebie. Regularne zasilanie tej części twojej istoty sprawi, że staniesz się bardziej świadomy duchowej esencji we wszystkim, co cię otacza.

Twoje serce jest siedliskiem twojego ducha. By pozwolić mu dojść do głosu, poświęć dla samego siebie piętnaście minut w ciągu dnia, robiąc to, co najbardziej lubisz – bez poczucia winy. Nawet, jeśli wydaje ci się to trudne ze względu na obowiązki różnego rodzaju, poproś bliskich o pomoc, by mieć dla siebie te kilka minut. Zrób to najpierw raz, później kilka razy w tygodniu, aż stanie się twoim nowym nawykiem i pozwoli odkryć to, co dodaje ci życiowej energii.

Możesz także mówić do siebie przy wykonywaniu rutynowych czynności: „Gdybym się nie bał…”.

Na przykład:

„Gdybym się nie bał, skoczyłbym ze spadochronem”.

„Gdybym się nie bał, nosiłbym lepsze ubrania”.

„Gdybym się nie bał, częściej mówiłbym ludziom, ile dla mnie znaczą”.

Powtarzając seanse, w krótkim czasie odzyskasz swoją witalność i zwiększysz poczucie wewnętrznego spokoju. Odkryj, co sprawia, że twoja dusza czuje się odżywiona, a nie ignorowana.

Pozwól, by twoje serce przemawiało do ciebie bez ograniczeń i cenzury.